Author Topic: Polish translation  (Read 91774 times)

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #15 on: January 12, 2013, 11:32:02 pm »
Hello to everyone! This post treats on incompatibilities and errors in the existing Polish translation of the game. The rest is going to be in Polish only, sorry.

Witam wszystkich gorąco!

Przede wszystkim informuję, że na stronie https://grzegorj.orangespace.pl/xc/porow1.html zebrałem trzy znane mi tłumaczenia UFO:EU, plus zawartość pliku językowego OpenXCom. Być może porównanie różnych wersji przyczyni się do wyboru lepszego, bardziej poprawnego wariantu. Nie potrzeba będzie zaglądać do UFOpedii. Dodam tylko, że strona (jak i cała reszta witryny) jest kodowana w ISO 8859-2, a nie w UTF-8, więc gdyby ktoś chciał coś stamtąd skopiować, musi uważać.

Dzięki temu zestawieniu mogłem przyjrzeć się bliżej tłumaczeniu dołączonemu do najnowszej wersji OpenXCom. Powiem szczerze, że niektóre propozycje bardzo mi się podobają. Niestety, zauważyłem też różne usterki, niektóre nieznaczące, inne dość poważne. Pokrótce omówię je poniżej, a do postu dołączę plik językowy z naniesionymi poprawkami. Jest to korekta całościowa, tj. przejrzałem i poprawiłem wszystko (choć mogło mi niejedno umknąć). Zmian jest naprawdę sporo (średnio w co drugiej linijce), i mam nadzieję, że choć te najbardziej oczywiste korekty (jak choćby błędów językowych czy brakujących przecinków) zostaną uwzględnione i dodane do gry, i że czas, który poświęciłem, nie pójdzie na marne.

Zastanawiam się tylko, czy warto się udzielać. Widzę przecież, że już ponad pół roku temu mowa była o różnych ważnych zmianach (m.in. ortograficznych) - i gdzie te zmiany? Dlaczego nie ma ich w pliku dołączonym do gry?

Mam na początek takie pytanie - czy wszystkim podoba się nazwanie UFO NOL-em. Chodzi o to, że w moim osobistym odczuciu NOL to słowo (skrótowiec) mało rozpowszechnione, i raczej mało znane. Po polsku UFO to jednak przede wszystkim UFO. Wyjdźcie na ulicę i spytajcie przechodniów, co to jest NOL, i ciekawe ile dostaniecie odpowiedzi. A potem spytajcie, co to jest UFO. I okaże się, która nazwa jest bardziej rozpowszechniona.

Z poprzednich postów wynika, że inni są równie zniesmaczeni NOL-em jak i ja. A zatem, umówmy się, że jest to generalnie głupi pomysł, i że trzeba się z niego szybko wycofać raz na zawsze. Rozumiem, że nasi pisarze chcieli swego czasu za wszelką cenę spolszczyć ten termin, ale mam wrażenie, że to się nie udało. A na siłę nie można spolszczać wszystkiego: mikroskop kiedyś próbowano nazwać drobnowidem, parasol deszczochronem, a krawat męskim zwisem - i co, przyjęło się? Nawet zamiast jadłodajni mamy dziś restauracje. Poza tym wielu ludzi postrzega skrótowiec NOL jako przeinaczenie rosyjskiego NLO, i to ich  jakoś od tego wyrazu odrzuca. A UFO to termin międzynarodowy, i moim zdaniem nie ma co na siłę forsować innego.

Każdy wie też, co to ufonauta. A jak nazwać taką istotę, używając NOL? Nolonauta? Bez sensu. Dla mnie brzmi to po prostu ohydnie. A czy ktoś słyszał może o nolologach? No chyba jednak nie ma takich. Są tylko ufolodzy. A skoro są ufolodzy, to jednak UFO, a nie NOL.

Poza tym gra to zawsze było UFO, nigdy NOL, przynajmniej dla mnie, a znam ją od samego początku, gdy się ukazała. Grałem w nią na Amidze, i to w dwóch wariantach. Potem na PC. I zawsze grałem w UFO, nigdy w NOL, i takiej zmiany po prostu nie zaakceptuję (i co najmniej kilka innych osób, które znam, też nie zaakceptuje). Co więcej, jak widać (na mojej witrynie), autor jednego z tłumaczeń wyszedł dokładnie z tego samego założenia, i pozostawił UFO w spokoju. Poddaję więc pod rozwagę tę samą propozycję w odniesieniu do tłumaczenia OpenXComu.

A Nolopedia? No przepraszam bardzo, ale to nie jest naprawdę do zaakceptowania! I dziwię się, że dotąd nikt nie zabrał w tej sprawie głosu w sposób zdecydowany. Ufopedia to ufopedia, każde dziecko wie, co to jest ufopedia (a przynajmniej każdy, kto kiedykolwiek grał w UFO). A przy okazji, nawet w TFTD, gdzie nie ma UFO, ale przecież USO, i tak pozostała UFOpedia. Więc naprawdę apeluję, by to uszanować, i nie upowszechniać jakichś dziwactw, nikomu zupełnie niepotrzebnych.

Jeszcze bardziej problematyczne jest dla mnie np. "lądowisko NOLa". Mówiąc szczerze, nigdy czegoś takiego nie widziałem (chodzi o wyraz). Jeśli już nawet ktoś pisał NOL (przed laty była taka moda), to skrótowca tego nie odmieniał. I było "lądowisko NOL". A dziś jeśli już ktokolwiek pisze o czymś takim, to tylko o lądowisku UFO. A nie jest tak? Proponuję trochę pogooglować... Zupełnie inny problem, że po skrótowcach złożonych z dużych liter końcówki oddziela się łącznikami. Była już tu zdaje się kiedyś o tym mowa, ale jak widzę nic się nie zmieniło. Przez pół roku nikt tego nie poprawił? To zajmuje dosłownie 5 minut...

I jeszcze: skoro tak bardzo przeszkadzało UFO, i zrobiono z niego na siłę jakiś NOL, to dlaczego nie spolszczono np. VTOL? Niekonsekwencja! Przecież PSiL jest o wiele bardziej akceptowalne, bo pojawia się tylko raz, i ani jedno, ani drugie nie jest szerzej znane. I lepiej wygląda w polskim tekście.

Poza tym mam uwagę do tłumaczenia "NOL nieznany wróg". Już pomijając kwestię tego beznadziejnego NOL-a, przecież nawet po angielsku mamy UFO Enemy Unknown, z niezwykłą jak na ten język kolejnością rzeczownik - przymiotnik. Dlaczego po polsku miałoby być inaczej, skoro u nas taki szyk jest o wiele szerzej dopuszczalny niż u nich? A zatem "UFO: Wróg nieznany", a nie odwrotnie! Przecież odwrotna kolejność po prostu razi, zwłaszcza jeśli ktoś ma choćby elementarną znajomość angielskiego i zna oryginalny tytuł gry - czy tylko ja to zauważam?

Co do tłumaczenia, miałbym niejedną uwagę, głównie odnoszącą się do poprawności językowej. Drogi Kloqusie, naprawdę szanuję Twoją pracę, i to, że Ci się chciało ślęczeć nad wbijaniem kilobajtów tekstu, ale muszę niestety powiedzieć, że "skróty" w rodzaju "50-ciu" to nie jest poprawny język polski! Autorzy dwóch alternatywnych tłumaczeń o tym wiedzieli. Może być tylko "miejsce dla 50 osób personelu", albo "miejsce dla pięćdziesięciu osób personelu". Podobnie zamiast "40-to centymetrową" powinno być "40-centymetrową". Niepoprawne są też formy w rodzaju "1-szy". Jedyna dopuszczalna postać to "1.". Z kropką. Apeluję, żeby jednak zachować pewne zasady poprawności, i nie upowszechniać, zwłaszcza wśród młodych ludzi, błędów językowych i ortograficznych.

Nie podoba mi się tłumaczenie HWP jako Samobieżna Broń Ciężka. Po polsku takie urządzenia to raczej działa samobieżne. Nigdy nie słyszałem natomiast o samobieżnej broni. Owszem, może być samobieżna haubica, armata, a nawet cała artyleria, ale nigdy broń. Proponuję zmienić tego dziwoląga na ciężkie działo samobieżne. Nie razi, a skrót CDS ma też trzy litery jak w oryginale.

A czy snap shot to nie jest przypadkiem szybki strzał? Pośpieszny to bywa raczej pociąg... Przecież mówi się, że ktoś załatwił sprawę szybkim strzałem - czyli pojedynczym, oddanym bez długiego celowania. Bardzo nie podoba mi się też strzał seryjny - bez przesady, seryjny to bywa najwyżej morderca. W terminologii wojskowej używa się jedynie pojęcia "krótka seria", ale nie jestem pewien, czy da się to dopasować do gry. Do dołączonego tłumaczenia wpisałem ten termin, ale na razie nie przetestowałem w grze. I wreszcie wycelowana to może być lufa, albo broń, ale nie strzał, chyba że powiemy "strzał wycelowany w głowę". Lepszym tłumaczeniem byłoby chyba "strzał celowany". Zresztą tak właśnie postąpił autor jednego z istniejących tłumaczeń UFO: EU.

Nie do zaakceptowania są nazwy jednostek latających XComu. Rażącą niekonsekwencją jest najpierw określanie Interceptora myśliwcem (STR_INTERCEPTOR_UFOPEDIA), a potem patrolowcem (STR_INTERCEPTOR). Problem polega także w tym, że nazwa ta jest wysoce nieadekwatna do realiów gry. Interceptor (czyli myśliwiec) nie służy do patrolowania, tylko do pościgu za UFO. Jeśli już cokolwiek w grze jest podobne do patrolowca, to chyba raczej Skyranger. Oba istniejące alternatywne tłumaczenia gry nazywają Interceptora Myśliwcem, i myślę, że to jest jak najbardziej optymalne tłumaczenie. Jakimś nieporozumieniem jest też nazwanie Firestorma myśliwcem. Owszem, jest to myśliwiec, ale nie jedyny. Widzę dwie możliwości: pozostawienia tej nazwy jako własnej, albo przetłumaczenie jej na przykład jako Nawałnica. Do tego Lightning to przecież Błyskawica, a nie żaden ścigacz. W świecie realnym ścigacz to całkiem inna jednostka, i na pewno nie służy ona do transportu oddziału wojskowego, czyli ta nazwa też jest myląca. Wreszcie nazwę Avengera też lepiej przetłumaczyć (Mściciel) niż silić się na określanie go mianem niszczyciela. Przecież jego głównym zadaniem nie jest niszczenie czegokolwiek, tylko lot na Marsa i dokonanie zemsty na kosmitach. Skoro w języku ang. pojazdy noszą nazwy własne, nie ma powodu, by w polskim tłumaczeniu odchodzić od tego zwyczaju.

Kolejna uwaga poprawnościowa: nie "Układ rozrodczy wydaje się być bardzo wydajny", bo to żenująca, obrzydliwa kalka z angielskiego, ale "Układ rozrodczy wydaje się bardzo wydajny". Po polsku nie mówimy "wydawać się być", poprawny język nie dopuszcza "być" w takich zdaniach. A nawet jeśli są tacy, to tak mówią, to trudno ich stawiać za wzór (tak samo jak tych, co mówią "wziąść" i "szłem" na przykład). Jest to po prostu znany błąd językowy, i trzeba go koniecznie wyeliminować z tłumaczenia (występuje wiele razy). Jedynie "Wydają się być pod kontrolą" można uznać za względnie poprawne, bo tu po "być" nie ma przymiotnika, choć szczerze mówiąc, są tacy, którzy i to poprawiliby na "Wydaje się, że są pod kontrolą", bo to brzmi bardziej po polsku. Zupełnie inny problem jest taki, że w oryginale nie ma mowy o żadnym "mózgu", i jestem za tym, by tłumaczenie to zmienić na bardziej wierne (np. "Wydaje się, że są pod kontrolą innych inteligentnych istot, które kierują ich militarnymi działaniami na Ziemi").

Kolejny rażący błąd: nie "ma swego rodzaju 'królowę pszczół'", ale "ma swego rodzaju 'królową pszczół'". Ta królowa, tej królowej, widzę królową... Nawet tu, na tym forum, forma "królowę" jest od razu pokreślona na czerwono. Przecież można było sprawdzić i się tym zainteresować... A poza tym całe to zdanie brzmi nieszczególnie. Zamiast "Prawdopodobnie społeczność Obcych, która przypomina rój, ma swego rodzaju 'królową pszczół'" lepsze byłoby "Prawdopodobnie społeczność Obcych, która przypomina rój pszczół, podobnie jak one ma też swego rodzaju 'królową'".

Parę innych detali: nie "Azja Pd-Wschodnia", ale "Azja Płd.-Wschodnia". Skrótem od "południowy" jest "płd.", nie "pd". Nie ma żadnego uzasadnienia dla łącznika w formach w rodzaju "PsiLab-y", powinno być "PsiLaby" (a może nawet "psilaby"). Była też o tym mowa, i dokładnie nic z tego nie wynikło. A przy okazji, PsiLab to laboratorium psioniczne, nigdy Psioniczne Laboratorium. Ten sam problem: Amplifikator psioniczny i "z PsiAmpem" (bez łącznika). A nie lepiej wzmacniacz psioniczny? Amplifikator to po polsku przecież wzmacniacz. PsiAmp może i jest skrótem, ale na pewno nie nazwy polskiej (bo u nas obowiązuje odwrotny szyk wyrazów). Wystarczy napisać "Wzmacniacz Psioniczny (PsiAmp)".

Poprawna jest natomiast pisownia "X-COM-u". Tylko nie rozumiem, skąd pomysł na ten pierwszy myślnik. Znów autorska fantazja? Po co to właściwie? W grze oryginalnej jest przecież XCom. I proponuję trzymać się takiej właśnie formy, wtedy będzie XComu bez łącznika.

Dalej, morale to wyraz rodzaju nijakiego w liczbie pojedynczej: to morale, nie te morale. Zatem nie "zmniejszą się morale", ale "zmniejszy się morale". A telepatia to coś jednak zupełnie innego niż czytanie w myślach - telepatia jest wymianą myśli na odległość, a nie odczytywaniem stanu czyichś myśli. Mind Probe to nie jest żaden "telepatnik", ale raczej właśnie próbnik myśli (dosłownie tak jak po angielsku). Przecież brzmi to znacznie lepiej niż taki ukuty na poczekaniu telepatnik, czyż nie? Po co więc się silić na tworzenie językowych potworów? Oczywiście użycie tego urządzenia to (podobnie jak po ang.) "Użyj", a nie "Telepatia".

Pisownia z dużą literą wewnątrz jest dopuszczalna, jeśli mamy do czynienia ze skrótem nazwy angielskiej, ale nie jeśli skracamy wyrazy polskie. Dlatego odszedłbym zdecydowanie od HiperFal na rzecz hiperfal. Nie jest to przecież nazwa własna, pisownia od dużej litery też nie ma żadnego uzasadnienia. Dalej, razi "Losowa Potyczka" - oczywiście powinno być "Potyczka losowa", bez udziwnionej pisowni od dużej litery i z kolejnością wyrazów taką, jaka obowiązuje w języku polskim. Rażą też "Punkty Ruchu", bo też nie jest to przecież nazwa własna.

Nie znajduję też żadnego uzasadnienia dla CyberDysku. Nie jest to skrótowiec, a zwykła nazwa spolszczona, a po polsku tak się nie pisze nigdy. Oczywiście cyberdysk! (lub ostatecznie Cyberdysk). Kolejny przykład tej dziwnej, kłującej w oczy maniery, to pisownia "ElektroFlary" - tu żadna z dwóch dużych liter nie ma żadnego uzasadnienia, oczywiście "elektroflary". I jeszcze na pewno nie "SuperMózgowiec", tylko "Supermózgowiec", jeśli w ogóle taki termin ma tu uzasadnienie. Przecież Superhuman znaczy Superczłowiek! (ewentualnie Nadczłowiek). Nie dostrzegam racjonalnego powodu, dla którego trzeba by to zmieniać, w dodatku że UFO nie jest grą logiczną, w której umiejętność rozgrywki na najwyższym poziomie trudności dowodzi, że gracz jest "mózgowcem".

Źle użyto także skrótów jednostek: sekunda ma skrót s, a nie Sek. (o tym uczą w podstawówce, naprawdę), a skróty min. i godz. nie mogą zaczynać się od dużej litery. To są przecież sprawy elementarne... Razi też pisownia "1 Dzień" zamiast "1 dzień".

"Bądź pewien" jest po polsku wyrazem obietnicy, czasem groźby. "Make sure" w takim kontekście jak w grze można oddać jedynie przez "bądź zawsze pewny", a najlepiej przez "upewnij się".

c.d.n.

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #16 on: January 12, 2013, 11:33:21 pm »
cz. 2

Mam mieszane uczucia wobec pisowni od dużej litery nazw "ras" kosmitów, ale naprawdę staram się podchodzić z maksymalną wyrozumiałością i wytykam tylko oczywiste błędy. W zasadzie w języku polskim żadnych takich nazw nie pisze się od dużej litery... Znacznie bardziej jednak niepokoją mnie niektóre spolszczenia i "tłumaczenia". Trochę nie podoba mi się Wężownik, może dlatego, że wiem, co to słowo oznacza w języku polskim. Jest to mianowicie przedstawienie greckiego boga Asklepiosa trzymającego węża. Jest też gwiazdozbiór Wężownika. Lepsze byłoby na pewno dosłowne Wężolud, można by go było też nazwać Żmijem (to postać z naszej rodzimej mitologii, rodzaj słowiańskiego smoka), ale w ostateczności niech zostanie Wężownik. "Their objectives appear to be purely predatory" - czy to rzeczywiście oznacza, że celem ich przybycia jest zwykła inwazja? Chyba raczej powodem ich przybycia jest drapieżnictwo...

Nie rozumiem zupełnie, dlaczego z Ethereala zrobiono jakiegoś Eterela. Nazwa angielska kojarzy się z eterem i realem, i oba te człony znane są przecież także nam (może ktoś nie wie, co to eter i co to real, i stąd wymyśla?). Jedyne dopuszczalne spolszczenie to Etereal - istota jednocześnie realna i eteryczna. Nie widzę najmniejszego powodu, by to profanować jakimiś potworkami w rodzaju etereli (brzmią trochę jak duperele... naprawdę!). "This being is physically retarded" - ta istota jest niedorozwinięta fizycznie, a nie opóźniona w rozwoju fizycznym. Istniejące tłumaczenie sugerowałoby bowiem, że z czasem się rozwinie, a to nie jest prawdą. A czy zamiast o atrofii nie lepiej napisać o zaniku mięśni? Owszem, mówi się u nas i o atrofii, ale to termin medyczny, i nie każdy musi go rozumieć.

Dalej, nie podoba mi się Lewiton, bo całkiem odchodzi od oryginału. Zostawiłbym Floatera bez zmian, albo wykorzystałbym nieprzypadkowe podobieństwo nazwy do słowa "flota", które można przecież skojarzyć z lataniem. Może zatem po prostu Floter? Albo Latacz, Latawiec... Ostatecznie może i ten Lewiton... sam nie wiem. Jestem niezdecydowany, i nie poprawiam tego. Ale już "kreatura" to można jedynie powiedzieć obraźliwie o człowieku. Po polsku "creature" to istota, stworzenie albo stwór, a nie kreatura. No i "The device which seems to form the core of the body" nie można przecież przetłumaczyć jako "Urządzenie, które ma kształt rdzenia ciała", bo raz że to bez sensu, a dwa że nie odpowiada oryginałowi. A cóż to jest "kształt rdzenia ciała"? Przecież "to form" znaczy tutaj "tworzyć, formować" i jest czasownikiem, a nie rzeczownikiem "kształt". Poza tym u nas nie ma żadnego rdzenia ciała (a słowo "core" w ang. jest wieloznaczne). Zatem najprościej: "Urządzenie, które zdaje się tworzyć tułów".

Dalej, angielski wyraz Silacoid kojarzy się z krzemem co najwyżej bardzo odlegle, chyba tak samo odlegle jak nasze silikony. W sumie podejrzewam, że dla Anglika jest to wyraz dość niezrozumiały, przyjmowany "as is". Krzem w tym języku to silicon, a nie silacon! (U nas silikon wcale nie oznacza krzemu!) Dlatego robienie z Silakoida Krzemoida uważam za dziwaczne. Zresztą, u nas rdzeń sil- kojarzy się nie tyle z krzemem, ile z jego związkami (silanami czy silikonami). Krzem to może kojarzyć się co najwyżej z krzemionką (której postacią jest piasek). Do tego krzemoid razi połączeniem swojskiej części krzem- z obcą -oid. Struktura implikuje znaczenie "podobny do krzemu". Czy silakoid rzeczywiście przypomina krzem? Krzem to taki ciemnoszary proszek, jakby ktoś nie widział... Wydaje mi się, że pozostawienie Silakoida (ze spolszczoną pisownią) o wiele lepiej oddawałoby ducha oryginału.

Za to naprawdę, za tego "Krystalida" to autorowi pomysłu należy się Wielka Malina!!! Przecież angielski Chryssalid nie ma nic, kompletnie nic wspólnego z kryształem! Chrysalid (zwykle pisany przez jedno -s-) to po angielsku poczwarka, jakby ktoś nie wiedział. Co ma wspólnego poczwarka z kryształem? Proponuję pozostać przy nazwie oryginalnej, z uproszczeniem podwójnego -ss-. Zatem Chrysalid, a nie żaden jakiś wymyślony nie wiadomo skąd Krystalid! A czy szczypce mogą być krabopodobne? Czy szczypce podobne są do kraba? Już prędzej krabowate = takie jak u kraba. I jeszcze: "which turns it into a walking zombie" nie oznacza przecież "który zamienia ją w chodzącego i szybko obumierającego osobnika". Zombi (taka spolszczona pisownia jest jak najbardziej dopuszczalna, zob. https://sjp.pwn.pl/slownik/2580161/zombie) nie jest wcale szybko obumierającym osobnikiem, ale żywym trupem! Poza tym jak należy rozumieć impregnowanie jaja? Przecież sens jest taki, że jaja składane są do wnętrza ciała, a nie, że zostają czymś zaimpregnowane - po polsku ten wyraz znaczy co innego niż po angielsku.

Nie podoba mi się też "Rozrywacz", a to z dwóch powodów. Po pierwsze, dla osoby przyzwyczajonej do angielskiej wersji i tak lepszy byłby Reaper (ewentualnie spolszczony do Riper), bo polski "odpowiednik" zupełnie go nie przypomina. Po drugie, wyraz angielski można przecież bez trudu przetłumaczyć. Czasownik reap znaczy "kosić". A reaper to człowiek, który ścina trawę kosą albo obsługuje maszynę zwaną kosiarką. Co ma wspólnego koszenie z rozrywaniem? Chyba naprawdę niewiele. W dawniejszym języku człowieka takiego nazywano kosarzem, dziś kosarze to rodzaj stawonogów spokrewnionych z pająkami. Niedawno w naszym języku pojawiła się odnowiona postać kosiarz (w tytule filmu Kosiarz umysłów). I nie widzę powodu, żeby tak właśnie nie nazwać Reapera, jeśli już w ogóle mamy spolszczać nazwę tego stworzenia. Przecież po co tworzyć nową rzeczywistość i wymyślać zupełnie niewłaściwe odpowiedniki, skoro można wyraz przetłumaczyć stosownie do jego sensu. Poza tym "This bipedal carnivore has powerful jaws" znaczy "ma potężne szczęki", a nie "ma mocną szczękę". Mocną szczękę to ma bokser, który w nią dostał z piąchy i nie odniósł żadnych obrażeń.

Co zaś do rang... dowódca to prędzej skojarzy się komuś z liderem niż z głównodowodzącym. Dowodzić można armią, ale i kilkuosobowym oddziałem (i dlatego takie tłumaczenie byłoby odpowiednie dla Squad Leader w TFTD). Naprawdę nie widzę najmniejszego powodu, by odchodzić od terminu "komandor". A komu właściwie on przeszkadza? Po co takie wysilanie się na oryginalność?

"Broń" to słowo występujące tylko w liczbie pojedynczej. Jeśli ktoś pisze "bronie", to niestety choć przykro mi to stwierdzić, nie ma pojęcia o poprawności językowej. Wstyd po prostu... To jest błąd rażący, wystawiający okropne świadectwo tłumaczowi. A co to takiego "broń dewastacyjna"? Czy po polsku nie mówimy raczej "niszczycielska"?

Przy okazji: "częste pojawiania się" to też nie jest po polsku. Może być tylko "częste pojawianie się". Albo "częste wypadki pojawienia się". W każdym razie "pojawianie" nie jest używane w liczbie mnogiej.

Po polsku nie mówimy rakietnik, ale rakietnica. Nie ma też wyrzutników - to jest są, ale służą do innych celów (jest tu urządzenie wyrzucające łuskę). Są za to wyrzutnie rakiet czy granatów, także ręczne - i nie ma co naprawdę tu produkować dziwaczne terminy. Dalej, Stun Bomb to raczej bomba ogłuszająca niż granat głuszący. Konsekwentnie Small Launcher nie sposób nazwać granatnikiem. Dosłownie jest to wyrzutnia mała - właściwie dlaczego nie? Stingray i Avalanche (o których już tu dyskutowano) to nie pociski, ale rakiety. Po polsku różnica między tymi terminami istnieje, po angielsku też (round : missile), i nie ma powodu, by nie oddać jej w tłumaczeniu. Poza tym stingray to po polsku ogończa (odmiana płaszczki, takiej ryby spokrewnionej z rekinami), a avalanche to lawina. Wydaje mi się jednak, że należało pozostawić nazwy oryginalne. Istniejących w świecie realnym czołgów Stingray też nikt nie tłumaczy jako Ogończe. Inaczej mówiąc, nazwy własne się zostawia, czasem tylko tłumaczy. Całkowicie niezrozumiałe jest dla mnie jednak ich zupełne usunięcie z tłumaczenia. Co do wyrzutni: przecież nie Stingray'ów! Tłumacz musi wiedzieć, że w takich wyrazach NIE PISZE SIĘ APOSTROFU! Albo niech sobie da w ogóle spokój z tłumaczeniem, dopóki najpierw nie nauczy się polskiej ortografii. Przykre, ale prawdziwe. Oczywiście poprawnie jest: Stingrayów, Avalanche'y (tu apostrof jest konieczny, bo -e jest nieme). Ale jest prostsze rozwiązanie: wyrzutnia Stingray, wyrzutnia Avalanche. Na pewno lepsze to, niż jakieś małe i duże wyrzutnie, wytrząśnięte z rękawa, i mające się nijak do oryginału. Moim zdaniem szkoda tracić: skoro w grze rzeczone rakiety mają swoje nazwy, muszą je mieć także w tłumaczeniu polskim, i to zamyka sprawę. W końcu nie chodzi o to, by grę stworzyć, ale by ją przetłumaczyć.

Działa strzelają nie nabojami, ale pociskami. Dla tych, co nie wiedzą: nabój = pocisk + łuska (w uproszczeniu). Łuska nie jest przecież wystrzeliwana. Nabój można załadować, można go odpalić, ale nie można go wystrzelić. A ball shaped missile to dosłownie kulista rakieta, a nie pocisk. Podejrzewam, że Anglikowi równie trudno wyobrazić sobie ball shaped missile jak nam kulistą rakietę. Może akurat w tym przypadku zgrabniej byłoby "kulisty pocisk kierowany"? A co to jest ikona odpalająca? Może prędzej ikona odpalenia?

Już chyba była tu mowa o tym, że "autopsy" to po polsku nie autopsja, ale sekcja. U nas autopsja znaczy tyle, co własne doświadczenie, poznanie czegoś przez samego siebie. Z sekcją wyraz ten nie ma nic wspólnego. Gdzieniegdzie to poprawiono, ale w innych miejscach niestety zostało (poprawiłem w swojej wersji).

A co to są płynne, rozpuszczone organizmy? Przecież jak coś zostało strawione, to już nie jest organizmem, tylko powstałym z niego płynem. A rozrywki rekreacyjne? Istnieje rozrywka nierekreacyjna? "Recreational pastimes" to po prostu "miłe chwile" lub "chwile rozrywki".

Czy poprawne jest "dostarczanie sprzętu i personelu do i na zewnątrz podziemnej bazy"? No chyba raczej tak się przyimków nie łączy w naszym języku. Oczywiście "dostarczanie sprzętu i personelu do i z podziemnej bazy". "Out of" nie zawsze tłumaczy się "na zewnątrz"...

Niezręczność językową widać w zdaniu "Musisz zmniejszyć swój dług poniżej 2 milionów dolarów lub projekt zostanie zakończony". Jest to znów bezmyślna kalka składni angielskiej, która dla Polaka jest rażąca. Poprawnie jest: "Musisz zmniejszyć swój dług poniżej 2 milionów dolarów, inaczej (w przeciwnym wypadku) projekt zostanie zakończony"

"Jakkolwiek Obcy muszą najpierw znaleźć bazę X-COMu, by następnie ją zaatakować" - w tym zdaniu "jakkolwiek" nie ma żadnego uzasadnienia. Powinno być "Jednak", zresztą tak samo jak w zdaniu angielskim (however znaczy przede wszystkim właśnie "jednak"). Jeszcze bardziej mętna jest reszta tego zdania: "pod warunkiem że NOLe, które wykryją bazę szczęśliwie wrócą z miejsca swojego patrolu, gdzie mogą paść ofiarą niebezpiecznego napadu". Przecież to stwierdzenie pozbawione jest sensu, nie wiadomo, kto może być ofiarą i czyjego napadu. W zdaniu angielskim mamy "and provided UFOs are kept away then there should be little danger of an assault", i tu sens jest przecież łatwy do zrozumienia: "jeśli patrolujące UFO będą trzymane z dala od bazy, to małe będzie niebezpieczeństwo ataku".

Po polsku mówimy "zostanie zaopatrzona" (czasownik dokonany), ale "będzie zaopatrywana" (czasownik niedokonany). Forma "zostanie zaopatrywana" jest niegramatyczna. "Podnośnik do rozciągania bydła" - tego nawet nie można sobie wyobrazić. Chodzi o wciąganie, a nie rozciąganie.

O ile całkiem zręcznym terminem jest żniwiarka, można zaakceptować porywacz, a nawet terrorowiec, to jednak Battleship to pancernik, a nie żaden dewastator. Dewastator to broń w XCom Apocalypse. Nie ma najmniejszego powodu, by dowolnie zmieniać ustalony odpowiednik angielskiego wyrazu. Problem jest tylko taki, że porywacz czy zaopatrzeniowiec kojarzą się raczej z człowiekiem niż rodzajem UFO.

Alien Containment to raczej nie są izolatki z uwagi na szpitalne konotacje. Także tłumaczenie typu pokoje dla obcych nie oddaje właściwego sensu, bo sugeruje z kolei traktowanie kosmitów jak gości hotelowych. Dosłownie można by to przetłumaczyć niezgrabnie jako przetrzymywanie obcych, albo opisowo: miejsce, gdzie przetrzymuje się obcych. Chyba ze wszystkich istniejących dotąd propozycji najlepszą jest "pomieszczenie dla Obcych". Nie jest to tłumaczenie doskonałe, ale nie przychodzi mi na myśl nic innego. Rozumiem jeszcze, że termin "Obcy" pisany jest od dużej litery. Ale "posiadają specjalne środowisko utrzymujące Ich procesy życiowe" to już chyba naprawdę przesada. Czy ci podli kosmici są jakimiś Bogami, by nawet odnoszące się do nich zaimki pisać od dużej litery?

Zabranie się za coś z zalążku jest wypaczeniem związku frazeologicznego. Chodzi zapewne o zniszczenie Obcych u źródła, a nie w zalążku. W zalążku to można coś powstrzymać, dopóki się nie rozwinie. Wojna z Obcymi to już na pewno nie zalążek.

Czy można zasiać żniwo? No chyba nie w języku polskim. Żniwo zbiera się z tego, co wcześniej zostało zasiane.

Allocated engineers to chyba raczej inżynierowie zatrudnieni, a nie inżynierowie pracujący. A tak całkiem dosłownie to chodzi o inżynierów przydzielonych (do jakiegoś projektu), i nie wiem, czy to nie byłoby jednak najsłuszniejsze tłumaczenie. Dokładnie tak samo jest z naukowcami, których przydziela się do badań.

Nie mówi się "jedne po drugim", ale "jedno po drugim" albo "jedne po drugich".

"Retired through injury" to nie jest "zdymisjonowany za szkody" (których dokonał, strzelając na lewo i prawo), ale "odesłany do szpitala z powodu odniesionych ran". Albo krócej: "zwolniony z powodu obrażeń".

Zastanawiam się nad polskim odpowiednikiem "UFO Recovery" i podobnych. Podstawowe znaczenie wyrazu "recovery" to odzyskanie, zwłaszcza zdrowia (łacińskie recuperare, od którego pośrednio wyraz pochodzi, miało właśnie znaczenie "odzyskać (coś, co utraciliśmy)"). Trudno jednak mówić o odzyskaniu czegoś, co do nas nigdy nie należało, jak rozbite lub przyziemione UFO czy baza kosmitów. W języku angielskim wyraz ma szersze znaczenie, czasem oznacza po prostu "otrzymanie". Słowniki notują też np. "ożywienie" (w handlu) - ale nie ma w nich raczej tego znaczenia wojskowego, popularnego także w grach komputerowych. Opisowo recovery oznacza eksplorację jakiegoś terenu, poznanie szczegółów topografii, złamanie wszelkiego oporu wroga, a następnie przejęcie nad nim kontroli. Najbliższy polski termin to chyba "opanowanie". "Przejęcie" nie jest takim złym pomysłem (z braku lepszego) i ostatecznie nie ingeruję w to tłumaczenie, z tym że "przejęcie" UFO przez myśliwca nie oznacza jeszcze jego strącenia i opanowania, więc jest dwuznaczne, i stąd właśnie mój dylemat.

Tłumaczenie "return XCom operatives" jako "powróć żołnierzami" wydaje mi się z kolei zbyt odważne - a może raczej zbyt nieumiejętne. Nawrócić to można podobno wołem, który ciągnie pług. Ale powrócić człowiekiem? Czy to jeszcze jest w ogóle język polski? Najprostsze rozwiązanie to "wycofaj żołnierzy"... "A fight to the death" to nie walka do śmierci, ale walka aż do końca, walka na śmierć i życie, walka do ostatniego żołnierza, albo walka do ostatniej kropli krwi. Kwestia językowych zwyczajów, ot co.

W całym tłumaczeniu bardzo często zdarza się brak przecinka tam, gdzie w języku polskim być musi (np. przed "by", w sumie chyba z 200 miejsc w całym pliku... straszne...). Przy okazji: "mimo, że" to błąd (i to poważny). Przecinek stawia się przed "mimo". Podobny błąd to "oraz, że" - tak też nie wolno. Odsyłam do przepisów polskiego przestankowania. Poza tym znalazłem drobniejsze błędy, których listę tu pomijam, nieprzetłumaczone kilka linijek, i pojedyncze literówki, jak "technoligii", ale to już sprawy naprawdę techniczne. Każdy ciekawy może przecież porównać moją wersję z tą dołączoną do gry. A podejrzewam, że jak to przejrzy jedna, druga czy trzecia osoba, to jeszcze parę błędów i usterek wyszuka.

Przepraszam, jeśli kogokolwiek uraziłem krytyką. To świetnie, że są jeszcze ludzie, którym się chce podejmować takich zadań, jak robienie tłumaczeń. Tyle tylko, że dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane, i dlatego uważam, że jeśli ktoś się już tego podejmuje, powinien zadbać o to, by nie dawać innym powodów do krytyki. Czyli powinien pisać poprawnie, bez żenujących błędów w rodzaju "bronie". Mimo to mam nadzieję, że moja krytyka zostanie uznana za konstruktywną i w sumie jednak życzliwą. Zresztą moja krytyka i tak jest chyba słabsza niż sformułowania w rodzaju "Zauważyłem później. Nadal uważam, że to jest niewybaczalny błąd -- w takim kontekście *nie ma prawa* widnieć wielka litera. W przeciwnym wypadku po pierwszym artykule autor zostałby zdjęty ze stanowiska i aresztowany." - jak widać, bez żadnego efektu od pół roku!

Pozdrawiam - Grzegorz Jagodziński

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #17 on: January 13, 2013, 12:58:48 am »
@radius75, zauważyłem jeszcze, że w ostatniej wersji wrzuconej przez Ciebie na forum są dwa stringi, których nie ma w wersji dostarczonej z grą. Dodałem je do swojej wersji. Mam nadzieję, że w mojej wersji są już wszystkie Twoje poprawki. Sprawdziłem z grubsza, wydaje się, że tak.
Aha, i nazwa pliku zip z datą w formacie rok-miesiąc-dzień jest lepsza, bo od razu układa się na dysku we właściwym porządku.
Wrzucam wersję z dopisanymi tymi dwoma stringami.

Offline Yankes

  • Global Moderator
  • Commander
  • *****
  • Posts: 3356
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #18 on: January 13, 2013, 03:42:39 pm »
czy nie lepiej bylo by "lądowisko" zamienic na "miejsce lądowania" (w STR_UFO_GROUND_ASSAULT_BRIEFING i STR_UFO_GROUND_ASSAULT)?
ladowisko kojazy mi sie bardziej z zmiejscem przeznaczonym na ladowanie a nie losownym miejscem w szczerym polu gdzie akurat UFO sie zatrzymalo.

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #19 on: January 14, 2013, 10:53:32 pm »
Jasne, masz rację. Przejrzałem też, jak to tłumaczenie zachowuje się w grze. Niestety, "pomieszczenia dla obcych" nie nadają się - za długie. Dałem "cele dla obcych", to chyba będzie w miarę adekwatne. "Radar krótkiego zasięgu" i "radar dalekiego zasięgu" mieści się w ufopedii, ale nie na ekranie budowania (niestety, to jest ten sam string). Skróciłem do "zas.". Żołnierze w grze noszą nazwy, a nie nazwiska - i znów jest ten sam problem, bo ten sam string STR_NAME_UC jest wykorzystywany na dwóch różnych ekranach (Craft i Soldier List). Może by zasugerować autorom, że to przeszkadza?

Na ekranie z wykresami kilka nazw regionów nie mieściło się na przyciskach i musiałem zastosować skróty (np. Ameryka Płd. zamiast Południowa). "Szlaczek" pod ekranem (?E?E|) to jakiś bug gry. Poza tym jest jeszcze kilka innych drobnych skrótów i poprawek (jak podziały linii w ufopedii tak, by nie zostawiać na końcu linii wyrazów jednoliterowych).

Zapraszam do testowania i zostawiania dalszych uwag! Ja ze swej strony zacząłem przechodzić kampanię, bo tak najłatwiej znaleźć błędy, niestety gra się wywaliła w pewnym momencie... ale to już inna historia.

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #20 on: January 20, 2013, 03:49:26 am »
Miałem w końcu chwilę, by pobawić się z grafiką. Rezultat widać w załączonym pliku (wewnątrz są oba pliki polonizujące, nie potrzeba ściągać niczego więcej). Bawiłem się po pikselach... ale ważne, że działa z grą, sprawdziłem. Ufopedia znów stała się ufopedią, poza tym poprawiłem jednostki czasu.

I teraz takie pytanie... czy ktoś ma jakieś zasadnicze uwagi, czy też można oba pliki przekazać twórcom gry celem dołączenia do pakietu dystrybucyjnego?

Drobne poprawki będzie pewnie można nanosić cały czas, w końcu w nowych wersjach gry ciągle pojawiają się jakieś zmiany... Chodzi raczej o odpowiedź, czy idziemy w dobrym kierunku, i o to, czy jest zgoda, by nie wracać do tego, co było wcześniej.

Offline Yankes

  • Global Moderator
  • Commander
  • *****
  • Posts: 3356
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #21 on: January 21, 2013, 11:29:13 pm »
ja jestem za :) jedynie jakie bym mial zastrzezenei to w Ufopedi nazwa "czołg" wystepuje jako nazwa pojazdu oraz nazwa broni na tym pojezdzie. problem w tym ze cokolwiek tam sie nie wpisze to bedzie nie tak w jednym z tych miejsc.


Offline AndO3131

  • Colonel
  • ****
  • Posts: 137
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #22 on: January 22, 2013, 03:21:29 pm »
Uważam, że można je przekazać. Jest lepsze niż stare.

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #23 on: January 27, 2013, 08:48:29 pm »
Tymczasem w pakiecie dystrybucyjnym pojawiła się nowa wersja starego tłumaczenia... nie rozumiem, dlaczego. Czy nie należało tego kroku najpierw przedyskutować?

Offline radius75

  • Colonel
  • ****
  • Posts: 108
  • I am the average PC user!
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #24 on: January 27, 2013, 09:57:29 pm »
Przepraszam, ale nie śledzę od dłuższego czasu forum.  :-\
Jak widzę zmiany na GitHub w plikach języka to wtedy czasem reaguję, uzupełniając aktualne tłumaczenie o nowe stringi.
Stąd ostanie uzupełnienie tłumaczenia o string STR_ZOMBIE, (pojawił się on jakiś czas temu w bazowym, angielskim tłumaczeniu).
Nie ode mnie zależy dołączenie twojego @grzegorj tłumaczenia do aktualnej wersji.
Ale jestem jak najbardziej za odświeżeniem obecnego tłumaczenia twoimi propozycjami. :)

Offline SupSuper

  • Lazy Developer
  • Administrator
  • Commander
  • *****
  • Posts: 2162
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #25 on: January 27, 2013, 10:58:08 pm »
Guys if you want me to understand what's going on, you gotta write something in English. Nothing personal. :)

I've put your latest translation in Git and merged it with our changes, so I suggest you grab that version and work from there, as some strings have been added/removed.

Offline grzegorj

  • Captain
  • ***
  • Posts: 87
  • grzegorj and Sherlock are my nicknames...
    • View Profile
    • X-COM
Re: Polish translation
« Reply #26 on: January 27, 2013, 11:07:26 pm »
@SupSuper, your request is fully right, we were just talking about problems in our complex language :)
Now the new translation is ready, as well as a new gfx (geo). As I can see no voices against it, and there are only positive reactions, I think you can place it in the distribution package.

Now I have added STR_ZOMBIE and several other strings at the same end of the file. Recently there has been discussion on correction for tanks in Ufopedia - but this needs new strings (see https://openxcom.org/forum/index.php/topic,547.msg8817.html#msg8817)


Offline radius75

  • Colonel
  • ****
  • Posts: 108
  • I am the average PC user!
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #28 on: April 21, 2013, 05:30:08 pm »
https://github.com/SupSuper/OpenXcom/pull/437

Quote
Przedstawiam tłumaczenie dla opisu (descriptions) opcji zaawansowanych. Nie jestem pewien zasady działania niektórych z nich. Dlatego z uwagi na potrzebę prawidłowego opisu działania tych opcji, wszelkie uwagi są mile widziane.

Offline AndO3131

  • Colonel
  • ****
  • Posts: 137
    • View Profile
Re: Polish translation
« Reply #29 on: April 21, 2013, 08:05:23 pm »
Proponuję

Quote
STR_AGGRESSIVERETALIATION
 Agresywne akcje odwetowe
 STR_ALIENCONTAINMENTHASUPPERLIMIT
 Limity cel dla obcych
 STR_CANSELLLIVEALIENS
 Sprzedaż żywych obcych
 STR_CANSELLLIVEALIENS_DESC
 Dozwolona będzie sprzedaż żywych obcych, zalecane gdy używasz limitu cel dla obcych.
 STR_ALLOWAUTOSELLPRODUCTION
 Automatyczna sprzedaż
 STR_ALLOWBUILDINGQUEUE
 Kolejkowanie budynków
 STR_BATTLEAUTOEND
 Automatyczne kończenie bitwy
 STR_BATTLEAUTOEND_DESC
 Potyczka jest automatycznie zakańczana gdy ostatni żywy obcy zostanie zneutralizowany (również ).
 STR_BATTLEINSTANTGRENADE
 Natychmiastowe granaty
 STR_BATTLENOTIFYDEATH
 Wyświetlaj powiadomienia o śmierci
 STR_BATTLEPREVIEWPATH
 Wyświetlaj ścieżkę ruchu
 STR_BATTLERANGEBASEDACCURACY
 Celność zależna od odległości
 STR_CANMANUFACTUREMOREITEMSPERHOUR
 Reguły produkcji z TFTD
 STR_CANTRANSFERCRAFTSINAIRBORNE
 Transfer w trakcie lotu
 STR_CRAFTLAUNCHALWAYS
 Wymuszanie startu
 STR_CUSTOMINITIALBASE
 Reorganizacja początkowej bazy
 STR_GLOBESEASONS
 Pory roku
 STR_PLAYINTRO
 Odtwarzaj intro
 STR_SHOWFUNDSONGEOSCAPE
 Wyświetlaj fundusze w widoku globu
 STR_SHOWMORESTATSININVENTORYVIEW
 Statystyki na ekranie ekwipunku
 STR_SNEAKYAI
 Podstępna AI
 STR_SNEAKYAI_DESC
 AI w miarę możliwości stara się uniknąć narażania jednostek na ostrzał gracza.
 STR_STRAFE
 Ustawienia ostrzeliwania
STR_BATTLESCROLLDRAGINVERT
-Invert drag-scrolling
+Inverted drag-scrolling
« Last Edit: April 21, 2013, 08:18:38 pm by AndO3131 »